Dobry sąsiad jest prawdziwym skarbem. Kiedy wybieramy się na dłuższy wyjazd może zaopiekować się naszym mieszkaniem i np. podlewać kwiaty. Ale czasami jednak trafi nam się sąsiad, który urządza za naszą ścianą głośne imprezy- co wtedy robić? Jak postępować w takiej sytuacji?
Gdy sąsiad notorycznie zakłóca spokój…
Na początek warto podkreślić, że w polskim prawie nie znajdziemy w jednym akcie zbioru praw i norm, które określają jak powinny się kształtować stosunki sąsiedzkie. Zapisów powinniśmy szukać w kodeksie cywilnym, kodeksie wykroczeń, prawie budowlanym oraz ustawie o własności lokali. Najczęściej występujący problem, to zakłócanie ciszy nocnej. Warto wiedzieć, że sąsiad, który zakłóca ciszę nocną, łamie w ten sposób 144 artykuł kodeksu cywilnego. Jeśli cisza nocna jest notorycznie zakłócana to na podstawie tego przepisu możemy wystąpić na drogę sądową. Zapisów dotyczących zachowania spokoju w porze nocnej, należy też szukać w regulaminie wspólnoty mieszkaniowej. Możemy także zwrócić się o pomoc do straży miejskiej lub policji. Podstawą takiego działania może być artykuł 51 „kodeksu wykroczeń”. Według tego przepisu „Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.”
Warto reagować, kiedy mamy do czynienia z głośnym sąsiadem. Na pewno liczy się tutaj skuteczny zarządca, który potrafi sobie poradzić z takimi lokatorami: http://www.zarzadcakrakow.pl.